big-mCzyli do czego służą w praktyce Biura Informacji Gospodarczych

Pan Łukasz Z. z Sochaczewa otrzymał pod koniec sierpnia br. pisemne wezwanie do zapłaty długu wynikającego z niespłaconej pożyczki w Providencie. Wzywającym była firma Ultimo, a pożyczka była zaciągnięta w 2005r.

Pan Łukasz odpisał firmie windykacyjnej, iż po takim czasie może skutecznie podnieść zarzut przedawnienia się roszczenia i co uczyni, gdy Ultimo skieruje sprawę na drogę sądową. Co istotne, dług nie jest stwierdzony żadnym orzeczeniem sądowym. Roszczenia takie przedawniają się po upływie 3 lat od ich wymagalności.

Zobowiązanie naturalne

W piśmie z dnia 29 września br. firma Ultimo nie zaprzeczyła, że pan Łukasz może podnieść taki zarzut. Jednak podkreśliła, iż nie oznacza to wcale, iż dług nie musi być spłacony.

I tu Ultimo jak na tacy wyłożyło co może zrobić, jak nie otrzyma pieniędzy: Upływ terminu przedawnienia roszczenia majątkowego w znaczeniu materialno-prawnym nie stanowi o wygaśnięciu roszczenia, a jedynie o przekształceniu zobowiązania w tzw. zobowiązanie naturalne. Wskutek takiego przekształcenia świadczenia Dłużnika nadal jest należne Wierzycielowi, a na Dłużniku nadal ciąży obowiązek spełnienia tegoż świadczenia.

I dalej: Dodatkowo podkreślamy, iż Ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych z 2010r. daje Wierzycielowi prawo skierowania danych dłużnika do Biura Informacji Gospodarczej również w odniesieniu do przedawnionej wierzytelności. Tym samym podjęcie decyzji o spłacie zobowiązania przedawnionego pozwala Panu uniknąć przekazania danych o zadłużeniu do BIG. Jednocześnie zapobiega ewentualnym problemom związanym np. z niemożnością skorzystania z kolejnego kredytu, czy podpisania umowy na zakup telefonu lub telewizji kablowej.

Przekaz jest jasny: co z tego, że masz przedawnioną wierzytelność, jak i tak lepiej jak ją spłacisz, bo możemy ci utrudnić życie wpisem do BIG.

W ustawie o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych brak jest zapisu o tym, iż do BIG nie mogą być wpisywane wierzytelności przedawnione.

A wystarczył np. tylko taki zapis: jeśli dłużnik podniesie zarzut przedawnienia się roszczenia, to wpis do BIG odbywa się na ryzyko wierzyciela. I w takim wypadku wierzyciel musi liczyć się z karą umowną np. 20.000 zł. Gwarantuję, żadnej firmie windykacyjnej nawet przez myśl by nie przyszło w takiej sytuacji wpisać przedawnioną wierzytelność do BIG.

A tak, mamy co mamy.

Art. 14. 1. Ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych

Wierzyciel może przekazać do biura informacje gospodarcze o zobowiązaniu

dłużnika będącego konsumentem wyłącznie wówczas, gdy są spełnione łącznie następujące

warunki:

1) zobowiązanie powstało w związku z określonym stosunkiem prawnym, w

szczególności z tytułu umowy o kredyt konsumencki oraz umów, o których mowa w art.

187 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43,

poz. 296, z późn. zm.);

2) łączna kwota wymagalnych zobowiązań dłużnika będącego konsumentem wobec

wierzyciela wynosi co najmniej 200 złotych oraz są one wymagalne od co najmniej 60 dni;

3) upłynął co najmniej miesiąc od wysłania przez wierzyciela listem poleconym albo

doręczenia dłużnikowi będącemu konsumentem do rąk własnych, na adres do doręczeń

wskazany przez dłużnika będącego konsumentem, a jeżeli nie wskazał takiego adresu - na

adres miejsca zamieszkania, wezwania do zapłaty, zawierającego ostrzeżenie o zamiarze

przekazania danych do biura, z podaniem firmy i adresu siedziby tego biura.

Jan Wels