MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  piątek  19 kwietnia 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

warsaw 2246700 340Prokuratura podejmuje szereg działań, które mają na celu zapobieżenie bezprawnym skutkom tzw. dzikiej reprywatyzacji warszawskich nieruchomości

 

Decyzja wydana z naruszeniem prawa

Przykładem takich działań może być sprzeciw wniesiony przez prokuratora z Prokuratury Regionalnej w Warszawie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie. Dotyczy on niezabudowanego gruntu o łącznej powierzchni 1618 mkw. położonego przy ul. Żelaznej i Twardej w Warszawie.

W ocenie prokuratury Prezydent m.st. Warszawy w swojej decyzji z 2 listopada 2011 roku, orzekając o ustanowieniu na 99 lat prawa użytkowania wieczystego do tej nieruchomości, z rażącym naruszeniem prawa (art. 155 kodeksu postępowania administracyjnego) dokonał zmiany strony decyzji. Możliwość zastosowania art. 155 kodeksu postępowania administracyjnego uwarunkowana jest prowadzeniem postępowania w ramach tego samego stanu faktycznego i prawnego, z udziałem tych samych stron. Ponadto Prezydent m.st. Warszawy nie ocenił interesu społecznego lub słusznego interesu strony, a jest to konieczne do zmiany decyzji w trybie art. 155 kodeksu postępowania administracyjnego.

 

W swoim sprzeciwie prokurator wniósł, by Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie wszczęło w tej sprawie postępowanie z urzędu i stwierdziło, że zaskarżona decyzja Prezydenta m.st. Warszawy została wydana z naruszeniem prawa. Z uwagi na nieodwracalne skutki prawne tej decyzji niedopuszczalne jest bowiem stwierdzenie jej nieważności.

 

Decyzja bez ważnego pełnomocnictwa

O wyeliminowanie z obrotu prawnego ostatecznej decyzji Prezydenta m.st. Warszawy z 24 sierpnia 2006 roku prokurator z Prokuratury Regionalnej w Warszawie wniósł do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie. Decyzją tą Prezydent m.st. Warszawy ustanowił na rzecz określonej osoby fizycznej prawo użytkowania wieczystego na 99 lat do gruntu zabudowanego o powierzchni 431 mkw. położonego przy ul. Płatniczej 27/29 w Warszawie.

 

W swoim sprzeciwie prokurator podniósł, że decyzja ta została wydana z rażącym naruszeniem przepisów kodeksu postępowania administracyjnego. Jedna z osób fizycznych, która złożyła wniosek dekretowy, nie była umocowana do takiego działania, bowiem nie posiadała pełnomocnictwa udzielonego jej przez spadkobierców dawnego właściciela dekretowego. W związku z tym w swojej decyzji Prezydent m.st. Warszawy bezpodstawnie uznał, że w dniu 13 sierpnia 1948 roku został złożony prawnie skutecznie wniosek o przyznanie prawa własności czasowej do gruntu. Ponadto urzędnicy bezpodstawnie uznali, że grunt, który oddano w użytkowanie wieczyste, był w posiadaniu właściciela hipotecznego lub jego spadkobierców w dacie złożenia wniosku o przyznanie prawa własności czasowej, tj. w dniu 13 sierpnia 1948 roku.

Co istotne w toku tego postępowania ustalono, że prawowity właściciel hipoteczny nieruchomości zmarł w dniu 9 maja 1946 roku, a więc na ponad 2 lata przed złożeniem wniosku o przyznanie prawa własności czasowej.

 

W swoim sprzeciwie prokurator podkreślił, że zgodnie z art. 33 par. 3 kodeksu postępowania administracyjnego to na pełnomocniku ciąży formalny obowiązek przedstawienia organowi dokumentu pełnomocnictwa. W razie braku takiego dokumentu organ powinien zwrócić się do pełnomocnika o uzupełnienie tego braku formalnego. Obliguje go do tego art. 64 par. 2 kodeksu postępowania administracyjnego. W aktach sprawy brak jest takiego pełnomocnictwa, a organ nie dążył do usunięcia tego braku formalnego.

Z uwagi na stwierdzone wady prawne prokurator wniósł o stwierdzenie nieważności decyzji Prezydenta m.st. Warszawy z 24 sierpnia 2006 roku.

 

Rażąco niewspółmierne świadczenia stron

W innej ze spraw prokurator z Prokuratury Regionalnej w Warszawie wniósł pozew do Sądu Okręgowego w Warszawie domagając się uznania, że umowa sprzedaży udziałów w spadku, zawarta w formie aktu notarialnego, jest nieważna z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, tzn. zasadą uczciwości i przyzwoitości, a także z uwagi na fakt, iż w chwili jej zawarcia sprzedający znajdował się w stanie wyłączającym świadome oraz swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli.

Pozew ten dotyczy praw i roszczeń do nieruchomości położonej przy ul. Opoczyńskiej 4B w Warszawie oraz nieruchomości określonej jako „Folwark Służewiec”.

 

W toku postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie ustalono, że jedyny spadkobierca uprawniony do nieruchomości położonej przy ul. Opoczyńskiej 4B w Warszawie oraz nieruchomości określonej jako „Folwark Służewiec” co najmniej od 2006 roku cierpiał na zaburzenia afektywne dwubiegunowe. Utrzymywał się on z prac dorywczych oraz przyznanego mu zasiłku stałego. Z uwagi na zaległości czynszowe w 2013 roku został eksmitowany z zajmowanego mieszkania. Od tego czasu pomieszkiwał u swojej matki, a także w mieszkaniu o obniżonym standardzie należącym do znanego kupca roszczeń do warszawskich nieruchomości – Marka M.

 

Jedyny spadkobierca nieruchomości umowami sporządzonymi w okresie od 15 grudnia 2011 roku do 5 czerwca 2012 roku w formie aktów notarialnych sprzedał należny mu spadek na rzecz znanego kupca roszczeń do warszawskich nieruchomości – Marka M. za łączną kwotę 1500 złotych. Ponadto na podstawie odręcznie sporządzonej umowy z dnia 25 października 2012 roku spadkobierca cierpiący na zaburzenia afektywne dwubiegunowe sprzedał Markowi M. wszelkie pozostałe przysługujące mu prawa i roszczenia wynikające z dekretu z 26 października 1945 roku w stosunku do nieruchomości położonych przy ul. Opoczyńskiej 4B w Warszawie oraz nieruchomości określonej jako „Folwark Służewiec” za kwotę 100 tysięcy złotych. Podkreślić przy tym należy, że zgodnie z umową kwota ta miała zostać uiszczona w gotówce przy podpisywaniu umowy. W toku postępowania ustalono, że w rzeczywistości pieniądze te nie zostały wypłacone sprzedającemu.

 

Samo tylko odszkodowanie w związku z nieruchomością położoną przy ul. Opoczyńskiej 4B, bez uwzględnienia nieruchomości określonej jako „Folwark Służewiec”, szacowane jest na kwotę 7 milionów 200 tysięcy złotych. Kwota ta nie obejmuje wartości roszczenia o ustanowienie użytkowania wieczystego i przeniesienie własności pozostałej części budynku nieobejmującej lokali wyodrębnionych. Natomiast w przypadku nieruchomości określonej jako „Folwark Służewiec” roszczenie reprywatyzacyjne dotyczą obszaru 31 hektarów 72 arów położonego przy ul. Postępu 3/5 w Warszawie. Obecnie znajduje się tam budynek będący własnością Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w m.st. Warszawa sp. z o.o.

 

W ocenie prokuratora tak wysoka dysproporcja między wzajemnymi świadczeniami nie znajduje żadnego uzasadnienia. Taka skrajna niewspółmierność prowadzi do wniosku, iż zawarte umowy sprzedaży powinny zostać uznane za nieważne z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, w tym w szczególności zasadą uczciwości i przyzwoitości.

 

Prokurator zgłosił udział w postępowaniu

W innej ze spraw dotyczących reprywatyzacji warszawskich nieruchomości, która toczy się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy – Żoliborza, prokurator z Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu zgłosił swój udział.

Postępowanie to dotyczy pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego stanowiącego wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy – Żoliborza z 12 maja 2015 roku zmieniony wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z 26 sierpnia 2016 roku wydanym w sprawie nakazującym powodom opuszczenie, opróżnieniu i wydanie pozwanym lokalu mieszkalnego położonego przy ul. Schroegera 72 w Warszawie, zaopatrzonym w klauzulę wykonalności z 21 listopada 2016 roku.

 

W sprawie tej 15 marca 2017 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie wydało decyzję, mocą której uchylono decyzję Prezydenta m.st. Warszawy z 1 lutego 2016 roku. Decyzją tą ustanowione zostało na rzecz określonych osób na 99 lat prawo użytkowania wieczystego do udziału w zabudowanym gruncie położonym przy ul. Schroegera 72 w Warszawie. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia organ administracji wskazał, iż w niniejszej sprawie już Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 29 stycznia 2013 roku zwrócił uwagę, iż nie została wyjaśniona kwestia pełnomocnictwa załączonego do wniosku dekretowego, a w szczególności czy przedwojenni właściciele nieruchomości w ogóle udzielili tego pełnomocnictwa. W ocenie prokuratora, a także Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie, przedwojenny właściciel nieruchomości nie mógł i nie udzielił tego pełnomocnictwa, bowiem od 1939 roku nie przebywał w Polsce.

 

Nieruchomość położona przy ul. Schroegera 72 objęta została działaniem dekretu z 26 października 1945 roku o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy. Z dniem jego wejścia w życie, tj. 21 listopada 1945 roku, własność gruntu, na podstawie art. 1 dekretu, przeszła na własność gminy m.st. Warszawy.

Przystępując do toczącego się postępowania prokurator wniósł o uwzględnienie w całości powództwa złożonego przez osoby (powodów), którym nakazano opuszczenie, opróżnieniu i wydanie lokalu mieszkalnego.

 

 

 

LS

Prokuratura Krajowa

 

 

 

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY