bs bank mszczW aneksie do „Białej Księgi Unii Europejskiej” podkreślono, iż instytucje finansowe nie mogą funkcjonować bez zaufania publicznego do ich stabilności

Pan Marek postanowił założyć firmowe konto bankowe w Banku Spółdzielczym w Mszczonowie. Podpisał umowę i czekał, aż podpisze ją zarząd banku.

W pewnym momencie zeszła do niego, pełniąca wówczas funkcję wiceprezesa banku, Małgorzata Wojtczak. Na sali obsługi zaczęła go pytać o różne sprawy. Pan Marek uważa, że pytania ujawniały jego dane stanowiące tajemnicę bankową. Na sali obsługi miała być, wg jego relacji, nieznana mu klientka banku. Zrezygnował z założenia konta i wyszedł.

 

Następnego dnia zażądał od banku zabezpieczenia monitoringu. Żądanie wystosował kilka razy. Bank jednak monitoringu nie zabezpieczył, gdyż bankowcy przejrzeli monitoring i stwierdzili, że nie było wówczas nikogo postronnego.

 

Nagranie było dostępne przez 30 dni i następnie nadpisały się na nim kolejne. Taka jest oficjalna wersja mszczonowskich bankowców. Wojtczak, zeznała w sądzie (bank był pozwany w sprawie niezwiązanej z monitoringiem), że nie pamięta z kim przeglądała monitoring.

 

Za złamanie tajemnicy bankowej grozi kara do 1 mln zł oraz pozbawienie wolności do lat 3.

 

Sytuacja wydaje się być kuriozalna, gdyż nie zabezpieczono dowodu, mającego świadczyć o swojej niewinności. Po to zakłada się monitoring, żeby go wykorzystać w przypadkach spornych czy wypadkach. Ma się wtedy dowód wprost, że nie złamano prawa lub nie jest się sprawcą wypadku.

 

 

Mamy tutaj kilka ciekawych tematów do przemyśleń i może znalezienia odpowiedzi:

 

- Czy z punktu psychologicznego możliwe jest niezabezpieczenie dowodu świadczącego o swojej niewinności i narażenie się przez to na poważne skutki prawne?

 

- Czy z tego samego punktu możliwe jest, aby żądać zabezpieczenia dowodu świadczącego o tym, że nie ma się racji (pan Marek)?

 

- Hipotetycznie, gdyby nagranie potwierdzało wersję pana Marka to, czy świadome niezabezpieczenie dowodu możliwego naruszenia tajemnicy bankowej - jest przestępstwem?

 

 

 

Aktualizacja: 3 października

 

Artykuły powiązane

 

Czy Małgorzata Wojtczak - prezes BS w Mszczonowie, dobrze zastosowała przepisy ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu? (aktualizacja: 02.10)

 

Czy Małgorzata Wojtczak - prezes Banku Spółdzielczego w Mszczonowie, dotrzyma słowa i zwróci panu Jackowi 150 zł? (aktualizacja: 03.10) 

 

 

JW

foto: Pixabay